1 Pułk Szwoleżerów-Lansjerów Gwardii Cesarskiej, właściwie 1
Pułk Lekkokonny (Polski) Gwardii Cesarskiej, (fr. 1er régiment de
chevau-légers lanciers polonais de la Garde impériale), oddział polskich
szwoleżerów z epoki napoleońskiej pod dowództwem Wincentego
Krasińskiego (płk od 7 kwietnia 1807; gen. bryg. 16 grudnia 1811; gen.
dyw. 18 listopada 1813) istniejący w latach 1807-1815.
W kampanii obronnej Francji roku 1814 szwoleżerowie i
eklererzy brali udział prawie we wszystkich bitwach. Walczyli pod Saint
Dozier (27 stycznia),Brienne (29 stycznia), La Rohtiere (2 lutego),
Champaubert (10 lutego), Montmirail (11 lutego), Vauchamps (14 lutego),
Montereu (18 lutego), Troyes (24 lutego), Berry-au-Bac (5 marca),
Craonne (7 marca), Laon (8 marca), Reims (13 marca), La Fere-Champenoise
(28 marca), Arcis-sur-Aube (20 i 21 marca), Vitry (23 marca), St. Dizier (26 marca), Bourget (29 marca). Brali udział w obronie Paryża (30 marca).
Do końca pozostali wierni Napoleonowi. Po zdradzie marszałka Marmonta osłaniającego Fontainebleau, Kozietulski poprowadził oba polskie pułki gwardii do Fontainebleau. Tu po raz ostatni Napoleon przeprowadził przegląd swoich polskich gwardyjskich oddziałów. Po jego abdykacji zwycięzcy wyłączyli szwoleżerów z francuskiej armii. Szwoleżerowie wrócili 8 września 1814 roku do ponownie zajętego przez zaborców kraju, wchodząc do nowo powstałej armii Królestwa Polskiego.
Stukonny szwadron ochotników pod dowództwem majora Pawła Jerzmanowskiego towarzyszył Napoleonowi na Elbie (Szwadron Elby). Podczas "marszu na Paryż" szwadron znajdował się w awangardzie oddziału Napoleona. W okresie "stu dni", liczący 225 osób polski oddział, włączony był do dywizji czerwonych lansjerów generała Colberta i zachował polskie mundury (w dekrecie pozbawiającym cudzoziemców możliwości służby w gwardii, Napoleon zrobił wyjątek dla Szwadronu Elby). Pomimo odezwy wielkiego księcia Konstantego wzywającej Jerzmanowskiego do odprowadzenia, pod groźbą surowych kar, szwadronu do kraju, szwoleżerowie walczyli pod Ligny i Waterloo (18 czerwca 1815). Po przegranej, Szwadron Elby wycofał się wraz z marszałkiem Davoutem za Loarę. 1 października 1815 roku żołnierzy szwadronu zwolniono ze służby francuskiej, po czym większość z nich wróciła do Polski.
Do końca pozostali wierni Napoleonowi. Po zdradzie marszałka Marmonta osłaniającego Fontainebleau, Kozietulski poprowadził oba polskie pułki gwardii do Fontainebleau. Tu po raz ostatni Napoleon przeprowadził przegląd swoich polskich gwardyjskich oddziałów. Po jego abdykacji zwycięzcy wyłączyli szwoleżerów z francuskiej armii. Szwoleżerowie wrócili 8 września 1814 roku do ponownie zajętego przez zaborców kraju, wchodząc do nowo powstałej armii Królestwa Polskiego.
Stukonny szwadron ochotników pod dowództwem majora Pawła Jerzmanowskiego towarzyszył Napoleonowi na Elbie (Szwadron Elby). Podczas "marszu na Paryż" szwadron znajdował się w awangardzie oddziału Napoleona. W okresie "stu dni", liczący 225 osób polski oddział, włączony był do dywizji czerwonych lansjerów generała Colberta i zachował polskie mundury (w dekrecie pozbawiającym cudzoziemców możliwości służby w gwardii, Napoleon zrobił wyjątek dla Szwadronu Elby). Pomimo odezwy wielkiego księcia Konstantego wzywającej Jerzmanowskiego do odprowadzenia, pod groźbą surowych kar, szwadronu do kraju, szwoleżerowie walczyli pod Ligny i Waterloo (18 czerwca 1815). Po przegranej, Szwadron Elby wycofał się wraz z marszałkiem Davoutem za Loarę. 1 października 1815 roku żołnierzy szwadronu zwolniono ze służby francuskiej, po czym większość z nich wróciła do Polski.
Aucun commentaire:
Enregistrer un commentaire